fbpx

Eksperci oceniają dalsze perspektywy ceny bitcoina i wskazują główne czynniki, które mogą powstrzymać dalszy wzrost.

Cena bitcoina odzyskała poziom powyżej 87 tys. dolarów, wracając do strat od momentu wprowadzenia ceł przez prezydenta USA Donalda Trumpa na początku kwietnia. Jak zauważyło Bloomberg, wzrost wyceny głównej kryptowaluty nastąpił na tle słabości dolara i wzrostu złota. Jednak analitycy uważają, że wciąż jest za wcześnie, aby mówić o początku globalnego cyklu byka.

USA wprowadziły cła handlowe w wysokości od 10 do 50% dla ponad 180 krajów, oświadczył prezydent USA Donald Trump wieczorem 2 kwietnia. Po tym cena bitcoina zaczęła gwałtownie spadać, podobnie jak większości innych aktywów kryptograficznych. Notowania bitcoina od szczytu 2 kwietnia spadły w ciągu pięciu dni o 16%, do poziomu 74,4 tys. dolarów, osiągając wartości z początku listopada 2024 roku.

„Siłą napędową rajdu kryptowalut jest słabość dolara”, powiedział szef działu handlu instrumentami pochodnymi w firmie brokera kryptowalutowego FalconX Sean McNulty, dodając, że z powodu niskiej płynności ruch cenowy Bitcoina może być przewartościowany.

Dane o niskiej płynności mogą być potwierdzone spadającymi od końca grudnia 2024 roku wolumenami handlowymi. Siedmiodniowa średnia ruchoma wolumenu na takich giełdach, jak Binance, Coinbase, Bitfinex wyniosła 30 miliardów dolarów, co stanowi najniższą wartość od połowy września 2024 roku. Wartość ta spadła o ponad 77% w porównaniu do najwyższej wartości wynoszącej 132 miliardy dolarów.

„Jasność w odniesieniu do ceł handlowych Trumpa ma kluczowe znaczenie dla stabilizacji szerszych rynków i wzmocnienia zaufania inwestorów” – zauważył ekspert z firmy analitycznej Kronos Research Dominik John.

John dodał również, że aby kontynuować rajd cenowy bitcoina, konieczne jest, aby amerykański System Rezerwy Federalnej (Fed) obniżył stopy procentowe, co przyciągnie dodatkowy kapitał na rynek kryptowalut.

Cena bitcoina o 15:00 czasu polskiego 21 kwietnia wzrosła prawie o 3%, i wynosi około 87 tys. dolarów. Do tego dnia notowania znajdowały się w wąskim przedziale od 83 tys. do 85 tys. przez ponad tydzień. Łączna kapitalizacja rynku kryptowalut również wzrosła o około 3% – do 2,75 biliona dolarów, co również stanowi poziom obserwowany przed wprowadzeniem przez Trumpa ceł handlowych na początku kwietnia.

Nerwowość utrzymuje się

Słabość dolara zauważył również kierownik badań w Presto Research Peter Chang, również zauważając utrzymującą się nerwowość w kontekście wysokich zysków na rynku obligacji skarbowych USA.

Analitycy giełdy kryptowalut Binance również zauważają rentowność obligacji skarbowych jako jeden z czynników wpływających na rynek kryptowalut. W swoim raporcie eksperci Binance wyróżnili dwa możliwe scenariusze dla bitcoina w zależności od rozwoju sytuacji na rynku obligacji skarbowych. W pierwszym przypadku presja na stopy procentowe ze strony podaży obligacji skarbowych w 2025 roku może osłabić popyt na kryptowaluty, ponieważ wyższa rentowność czyni obligacje bardziej atrakcyjnymi. W drugim przypadku rząd może uciec się do monetyzacji deficytu finansowania, czyli drukowania pieniędzy, co przyciągnie zainteresowanie bitcoinem jako narzędziem zabezpieczającym przed dewaluacją waluty.

Z powodu swojej wysokiej płynności rynek amerykańskich obligacji skarbowych uważa się za punkt odniesienia dla innych rynków finansowych. Na przykład, jeśli oprocentowanie rządowych papierów dłużnych jest wysokie, inwestorzy nie mają sensu ryzykować na innych rynkach, a jeśli jest niskie, to inwestorzy podejmują ryzyko, inwestując na przykład w akcje firm w poszukiwaniu wyższych zysków.

Od momentu objęcia urzędu przez Trumpa ani stworzenie rezerwy państwowej bitcoina, ani inne inicjatywy administracji USA dotyczące regulacji kryptowalut nie miały znaczącego wpływu cenowego na bitcoina, a cła handlowe stały się głównym tematem dyskusji na rynku kryptowalut.

Jeszcze za wcześnie, aby mówić, że najgorsze już za nami, ponieważ negocjacje z kluczowymi partnerami handlowymi wciąż trwają a notowania bitcoina w kwietniu jednak pokazały się lepiej niż indeksy giełdowe, które śledzą ceny akcji amerykańskich firm SP500 i NASDAQ100.

Według danych TradingView z 21 kwietnia, Bitcoin wzrósł na początku miesiąca o 6%, podczas gdy SP500 i NASDAQ100 spadły o ponad 5%. W tym samym czasie ceny złota wzrosły praktycznie o 9% – do 3,4 tys. dolarów za uncję.

 

Loading

blogchain.pl
Zgoda na pliki cookie według RODO z Real Cookie Banner