W lipcu ceny CryptoPunków, Bored Ape Yacht Club i innych popularnych kolekcji NFT spadły o ponad 60%. Rozmawiamy o trendach rynkowych, istniejących możliwościach handlowych i perspektywach na przyszłość.
Na początku lipca ceny znanych i najbardziej kapitalizowanych kolekcjonerskich NFT, uważanych za „blue chipy” rynku, gwałtownie spadły o ponad 60% w ciągu zaledwie miesiąca. Kolekcje takie jak CryptoPunks, Bored Ape Yacht Club (BAYC) lub Azuki są dotknięte trendami rynkowymi. Jednak nawet okres spadków pozostawia traderom możliwości osiągnięcia zysku. Minimalna cena BAYC, która jest wspierana przez Yuga Labs, spadła poniżej 30 ETH po raz pierwszy od października 2021 roku. W chwili publikacji cena odzyskała do 32 ETH (około 60 000 USD), ale wciąż jest daleko poniżej historycznego maksimum w wysokości 370 000 USD w kwietniu 2022 roku. Wiadomość szeroko rozprzestrzeniła się w Internecie, że obraz BAYC #3001 zakupiony przez piosenkarza Justina Biebera za 1,3 miliona USD (500 ETH w momencie zakupu) spadł o ponad 20 razy do początku lipca.
Obraz BAYC #3001 z kolekcji NFT Bored Ape Yacht Club. Źródło: opensea.io.
Podczas gdy ceny NFT spadały od początku roku, Bitcoin osiągał nowe roczne maksima, a jego roczny zysk przekracza teraz 80%. Większość altcoinów również wzrosła w cenie, ale mniej aktywnie. To świadczy o wzroście dominacji Bitcoina na rynku kryptowalut – po raz pierwszy od kwietnia 2021 roku wskaźnik przekroczył 50% całkowitej kapitalizacji rynku krypto. Wraz ze spadkiem cen NFT znacznie zmniejszył się wolumen handlu na platformach, co można traktować jako wskaźnik zainteresowania rynkiem, a niski wolumen wskazuje na mniejszą liczbę uczestników. Według NFTGo, w ciągu miesiąca łączny dzienny wolumen wtórnych transakcji NFT zmniejszył się o 55%, z 22 milionów dolarów pod koniec czerwca do 10 milionów dolarów lub mniej. Wynagrodzenia dla twórców NFT również osiągnęły dwuletnie minimum. Według raportu analitycznej platformy Nansen, tygodniowe płatności za wynagrodzenia osiągnęły szczyt na poziomie 76 milionów dolarów w kwietniu 2022 roku i spadły o 95% do 3,8 miliona dolarów pod koniec czerwca. Wynagrodzenia są bezpośrednio związane z wolumenem handlu – wiele projektów NFT zawiera prowizję od transakcji wtórnych przy tworzeniu kolekcji, która jest im wypłacana jako wynagrodzenie i stanowi dochód. Ponadto, całkowity wolumen wynagrodzeń zmniejszył się, ponieważ niektóre platformy handlowe uczyniły je opcjonalnymi, aby przyciągnąć handlowców. Liderzy rynku, tacy jak Blur, OpenSea, Magic Eden i LooksRare, podjęli takie podejście. Zmniejszenie wolumenów handlu i zmiany w strukturze rynku doprowadziły do znacznego zmniejszenia wynagrodzeń jako głównego źródła dochodów dla firm i zespołów stojących za projektami NFT i twórców sztuki.
Gry „wielorybów”
Spadek cen i wolumenów handlu NFT wiąże się również ze wzrostem dominującej pozycji platformy Blur. Jest ona początkowo skierowana do bardziej profesjonalnych traderów i spekulantów, ale dzięki swojej skali transakcje na niej nieuchronnie wpływają na cały rynek. Po uruchomieniu własnego tokena BLUR i jego głośnej dystrybucji (bezpłatnego dropoffu wśród aktywnych użytkowników) w lutym tego roku na Blur wprowadzono program nagradzania użytkowników, w ramach którego traderzy otrzymują tokeny za umieszczenie zleceń i listowanie NFT.
Traderzy na Blur, którzy posiadają znaczny kapitał („wieloryby”), którzy mogą sobie pozwolić na krótkoterminowe straty, masowo sprzedają duże pozycje NFT, które wcześniej nabyli, a następnie ponownie je wykupują, otrzymując więcej tokenów dzięki większej liczbie transakcji. Nazywa się to „farmieniem” (farming) tokenów. Sprzedaż tych tokenów w przyszłości prawdopodobnie zrekompensuje im straty.
Taka aktywność zwiększa presję sprzedaży i obniża minimalne ceny w kolekcjach. Również prowokuje panikę sprzedaży mniejszych traderów, niektórzy z nich biorą pożyczki do handlu pod zastaw NFT lub innych kryptoaktywów w specjalistycznych usługach. Wszystkie te czynniki powodują, że coraz mniej nowych użytkowników wchodzi na rynek lub grają rolę ostatniego nabywcy.
Jednak istnieje również przeciwna opinia, że farmienie tokenów zwiększa płynność na platformie. Traderzy, którzy się tym zajmują, otrzymują bodziec do umieszczania na niej większej liczby aktywów, zapobiegając tym samym jeszcze większej panice sprzedaży NFT.
Tokeny uzyskane w wyniku farmienia są aktywnie sprzedawane na giełdach – w momencie publikacji cena BLUR znajduje się w pobliżu historycznego minimum 0,30 USD, według danych CoinMarketCap. To prawie 80% poniżej historycznego maksimum 1,40 USD osiągniętego pod koniec lutego.
Możliwości i trendy
Podobnie jak szerszy rynek kryptowalut, rynek NFT prawdopodobnie będzie nadal wykazywać cykliczną dynamikę cen. W miarę pojawiania się nowych projektów w sektorze powstają bycze cykle, prowadzące do wzrostu innowacji i wdrażania nowych technologii. To w końcu prowadzi do pojawienia się mniej jakościowych projektów, a następnie do upadku rynku i rozpoczęcia nowego cyklu.
Teoria mówi, że sfera NFT może zyskać na branży gier. Gry blockchain stały się jednym z popularnych kierunków dla inwestorów venture capital segmentu Web3, a wartość inwestycji w ten sektor szacuje się na 10 mld USD. Wiele takich gier zakłada wykorzystanie NFT do reprezentowania praw własności do wewnętrznych aktywów lub cyfrowych awatarów graczy. Jednak rozwój naprawdę wysokiej jakości gier o dużym budżecie może zająć kilka lat, więc jeszcze nie jest jasne, kto z deweloperów może zająć tę niszę i wybić się w niej na prowadzenie.
Rynek NFT od dawna nie ogranicza się już tylko do takich platform jak OpenSea czy Rarible, gdzie można wydawać nowe NFT lub handlować nimi z innymi użytkownikami. Istnieją usługi kredytowe lub platformy do handlu instrumentami pochodnymi opartymi na NFT z dużych kolekcji, które pozwalają na spekulowanie na NFT, nie będąc ich faktycznym właścicielem.
Dla tych, którzy uważają, że niedźwiedzie trendy w NFT będą kontynuowane, istnieje możliwość zarabiania na krótkiej pozycji (nazywanej „shortem”).