fbpx
bitcoin logo

Bitcoin osiągnął rekordową cenę w ciągu miesiąca, niemal bez żadnych korekt. Eksperci podzielili się swoimi przemyśleniami na temat prawdopodobieństwa spadku jego ceny w obecnych warunkach i możliwego zakończenia byczego cyklu rynku.

W ostatnim miesiącu, bitcoin zaskoczył inwestorów i obserwatorów rynku, osiągając rekordowe ceny bez znaczących spadków. To zjawisko skłania do zastanowienia się, czy taka tendencja może się utrzymać i jakie mogą być długoterminowe konsekwencje dla rynku kryptowalut.

Eksperci zgadzają się, że obecny wzrost cen bitcoina jest napędzany zarówno przez rosnące zainteresowanie inwestycyjne ze strony instytucji finansowych, jak i przez rosnącą akceptację kryptowalut jako środka płatniczego. Jednakże, pomimo pozytywnych trendów, istnieje szereg czynników, które mogą potencjalnie doprowadzić do korekty cenowej.

Po pierwsze, regulacje rządowe i nadzorcze na całym świecie pozostają niepewne i mogą mieć znaczący wpływ na rynek. Wprowadzenie nowych przepisów lub zmiany w istniejących regulacjach mogą wpłynąć na dostępność kryptowalut dla szerszego grona inwestorów oraz na ich postrzeganą wartość.

Po drugie, chociaż rosnące zainteresowanie instytucji finansowych jest postrzegane jako pozytywny czynnik dla rynku kryptowalut, może to również prowadzić do większej zmienności. Wpływ dużych transakcji instytucjonalnych na cenę bitcoina może być znaczący, a szybkie zmiany pozycji przez te instytucje mogą prowadzić do gwałtownych wahań cen.

Wreszcie, warto zauważyć, że obecny byczy cykl rynku nie może trwać wiecznie. Historia pokazuje, że rynki przechodzą cykliczne zmiany, a po okresie szybkiego wzrostu często następuje korekta. Jednakże, trudno jest przewidzieć dokładny moment, kiedy ten cykl się zakończy i jak głęboka może być ewentualna korekta.

Kurs bitcoina w marcu wzrósł powyżej poziomu 73 tys. dolarów, odświeżając historyczne maksimum. Pierwsza kryptowaluta od początku roku zdrożała o 70%, a od lutego rosła niemal bez korekt, dodając do swojej wartości tysiące dolarów dziennie. Taka sytuacja ma miejsce nie po raz pierwszy, ale nawet podczas byczych cykli na rynku kryptowalut zdarzały się gwałtowne spadki ceny.

Bitcoin obecnie nie wykazuje znaczących oznak korekty. Na rynku panują bycze nastroje i nie ma przesłanek do zmiany trendu. Jednakże, jeśli spojrzeć na dane historyczne, po halvingu następuje okres zwiększonej zmienności związanej z gwałtownym wzrostem kosztów wydobycia.

Tak zwany halving bitcoina występuje około co cztery lata (dokładnie co 210tys bloków), a kolejny oczekiwany jest już w kwietniu. To zaprogramowane w kodzie kryptowaluty wydarzenie, po którym emisja nowych bitcoinów zostaje zmniejszona dwukrotnie. Wysokie zapotrzebowanie przy ograniczonej podaży nowych monet wpływa na cenę kryptowaluty, historycznie po halvingach rynek kryptowalut osiągał nowy szczyt po pewnym czasie, po czym przechodził w okres niedźwiedzi.

W przypadku spadku ceny po halvingu, część górników może preferować wyłączenie sprzętu, aby nie pracować na stratę, a wydobyte monety sprzedać, aby pokryć wydatki i osiągnąć zysk. W tym okresie kurs bitcoina może spaść o 15-20%, zanim ponownie zacznie rosnąć. W kontekście obecnej sytuacji, w jakiej znajduje się bitcoin, korekta rynku rzeczywiście może rozpocząć się od halvingu. W takim momencie euforia na rynku i kurs kryptowaluty mogą osiągnąć lokalne maksimum. Głębokość korekty w takim przypadku 'może osiągnąć dziesiątki procent’. Należy brać pod uwagę, że w 2024 roku sytuacja może się rozwinąć inaczej. Spotowe ETFy bitcoinowe, które kupują bitcoiny, aby zabezpieczyć jednostki udziałowe, mogą wspierać kurs kryptowaluty, i wtedy taka korekta po halvingu już się nie wydarzy.

Przy ocenie potencjalnej wielkości korekty powinniśmy opierać się na własnym modelu oceny, opartym na tzw ‘poziomie bólu’ dla branży górniczej. Historycznie cena bitcoina nigdy nie spadała na długo poniżej poziomu, minimalnego dla zarobku na aktualnym w danym momencie urządzeniu do wydobycia kryptowaluty. Obecnie, po halvingu w kwietniu, ten poziom to zakres $30-40 tys. W ramach obecnego cyklu nie powinniśmy spodziewać się znaczącej korekty poniżej tego obszaru, i rozważać spadek do „poziomu bólu” jako okazję do zakupu bitcoina na długi okres.

Obecnie urzędujący prezydent USA, Joe Biden, lobbuje pomysł wprowadzenia 30% podatku od górnictwa. Jeśli zostanie zatwierdzony, może to prowadzić do migracji górników z USA. Po przeorganizowaniu rynku wydobycia kryptowalut w 2021 roku na tle wydalenia górników z Chin, USA stały się największym centrum górniczym. Podczas gdy górnicy szukali nowego domu, kurs bitcoina spadł o 55% w ciągu kilku miesięcy – z $64 tys., do $28 tys. Minus 55% od obecnego kursu bitcoina to spadek do $30 tys. Jednak w historii 2024 roku jest wiele zmiennych, które zmniejszają ryzyko takiego scenariusza.

Kiedy koniec byczego cyklu?

Jeśli mówić o zakończeniu byczego cyklu rynkowego, to bazując na danych historycznych, kurs bitcoina w czasie „kryptozimy” spadał średnio 3-4 razy. Z każdym nowym halvingiem stopień spadku kursu zmniejszał się. Po szczycie rynku w 2017 roku, kiedy bitcoin wzrósł niemal do $20 000, w 2019 roku spadł do $3500, czyli ponad 5 razy. A po halvingu 2020 roku, po którym bitcoin wzrósł do $69 000, spadał do $16 000 – 4 razy. Jednak tym razem, obecność na rynku spotowych ETFów, które muszą zabezpieczać wszystkie inwestycje inwestorów z rynku funduszy w bitcoinach, może utrzymać kryptowalutę przed takim spadkiem. Możliwe nawet, że cykl 2020-2024 był ostatnim, kiedy krypto-inwestorzy „mieli szansę kupić bitcoina na dnie” i po kilku latach osiągnąć czterokrotny zwrot z inwestycji. Przy zakończeniu byczego cyklu spadek bitcoina może być znaczący – w granicach 70-80% od szczytu. Tak więc, kiedy obecny byczy cykl się zakończy, globalnie bitcoin może spaść o tę wartość, ale na razie mówienie o takim spadku jest przedwczesne.

Głównymi przyczynami spadku będzie wiele czynników. Należy uważnie śledzić wskaźniki. Wzrost wolumenów sprzedaży kryptowaluty ze strony górników i dużych hodlerów, a także sprzedaże bitcoinów z zabezpieczenia spotowych ETFów mogą łącznie doprowadzić do znacznego spadku cen. Pod spotowe bitcoin-ETFy wykupiono ponad 4,6% całkowitej emisji kryptowaluty. Należy uważnie obserwować ruchy właścicieli dużych partii bitcoinów tzw Bitcoinowych Wielorybów.

Makroekonomiczna sytuacja z brakiem płynności w przyszłości, jak również spadek rynków funduszy na tle pogorszenia się sytuacji gospodarczej w USA również mogą dodać swój wkład. Te czynniki będą widoczne z góry, co pozwoli na czas podjąć decyzję o zabezpieczeniu ryzyka lub zabezpieczeniu portfela.

Co powinieneś robić teraz?

Jeśli inwestor nie jest profesjonalistą, to w obecnych warunkach optymalną strategią będzie stworzenie zrównoważonego portfela inwestycyjnego z kilku aktywów. Główną jego część powinien stanowić bitcoin, nieco mniejszą – Ethereum (ETH) i altcoiny z różnych sektorów rynku kryptowalut. Okresowo można przeglądać udziały różnych aktywów, ale nie robić tego zbyt często. Próba sprzedaży kryptowaluty na szczycie, a następnie zakupu na dołku przez nieprofesjonalnego tradera może skutkować wyborem najmniej odpowiednich punktów wejścia i wyjścia. Takie decyzje będą podjęte pod wpływem emocji i tłumu, a nie na podstawie doświadczenia i wiedzy. Jeśli jesteś długoterminowym inwestorem, to na prawdopodobne korekty w najbliższym czasie nie powinieneś zwracać uwagi. Celem manipulatorów rynkowych jest wyrzucenie „słabych rąk” i zabranie ich pieniędzy. Paniczna wyprzedaż to doskonały moment dla funduszy i innych dużych graczy, aby „kupić monety po atrakcyjnym kursie od panikujących”. Jeśli nie planujesz długoterminowych inwestycji, warto śledzić wiadomości i ruchy rynkowe, nie zapominając o zabezpieczaniu się stop-lossami na giełdzie.

Wnioski:

  1. Zrównoważone portfolio: Dla inwestorów nieprofesjonalnych kluczowe jest utrzymanie zrównoważonego portfela inwestycyjnego, co może pomóc w zmniejszeniu ryzyka podczas spodziewanych wahań cen.

  2. Długoterminowa perspektywa: Długoterminowi inwestorzy powinni skupić się na ogólnych trendach rynkowych i nie reagować przesadnie na krótkoterminowe fluktuacje cen.

  3. Ostrożność przy handlu: Próba timingowania rynku jest bardzo ryzykowna i często prowadzi do niekorzystnych decyzji inwestycyjnych, szczególnie dla osób nieposiadających profesjonalnego doświadczenia.

  4. Obserwacja makroekonomiczna: Ważne jest śledzenie ogólnych trendów ekonomicznych i rynkowych, które mogą wpływać na ceny kryptowalut, w tym decyzji regulacyjnych i zmian w przepisach dotyczących ETF-ów.

W obliczu nadchodzącego halvingu i potencjalnych zmian na rynku, inwestorzy powinni zachować ostrożność i skupić się na strategiach minimalizujących ryzyko oraz na długoterminowym potencjale wzrostu wartości bitcoina i innych kryptowalut.

Loading

blogchain.pl
Zgoda na pliki cookie według RODO z Real Cookie Banner